Noclegi w Beskidzie Małym
Jeśli chodzi o bazę noclegową to w Beskidzie Małym mamy do dyspozycji 5 chatek i 3 schroniska, z czego 2 PTTK. My odwiedziliśmy prawie wszystkie możliwe miejsca. Niestety z racji tego, że korzystam z autorskich zdjęć i kiedyś nie widziałem, że będę o tym pisał to zdjęcia obiektów nie są najlepsze lub jest ich brak.
Pierwszą chatką którą napotkaliśmy na swojej drodze w Beskidzie Małym, była Chatka na Potrójnej. Jest to wspaniałe miejsce czynne cały rok, w którym można odpocząć, napić się kawy, a w okresie letnim załapać się na swojskie drożdżówki z twarogiem lub jagodami (Mniam). Jest tu również pieczątka do książeczki i miejsce noclegowe dla 20 turystów w wieloosobowych pokojach. Dla gości kuchnia z aneksem do dyspozycji oraz miejsce na grilla. W okresie zimowym właściciel chatki organizuje kuligi. Do chatki prowadzi wiele szlaków my przyszli czarnym z Rzyk i zajęło nam to około 2h. Można przyjść żółtym z Targanic (2:15), czerwonym z Przełęczy Kocierskiej (1:30) a z Leskowca (3h).
Następnie trafiliśmy do Chatki pod Potrójną, która jest między Potrójną a Łamaną Skałą na żółtym szlaku. Ona również jest otwarta przez cały rok, ale warto wcześniej uprzedzić o przybyciu. Do dyspozycji jest 45 miejsc noclegowych w pokojach: 2,4,5,6 i 16-osobowych. Tutaj również można korzystać z kuchni i odgrzać sobie przyniesione rzeczy. Pod chatką są bardzo ciekawe drogowskazy z dystansem do różnych miejsc oraz stacja Meteo, oczywiście wszystko z przymrużeniem oka:).
Na kolejnej wycieczce trafiliśmy do Schroniska PTTK na Magurce Wilkowickiej. Jest to świetna baza wypadowa w Beskid Mały. Trzy kilometry od schroniska znajduje się Czupel, czyli najwyższy szczyt Beskidu Małego zaliczany do Korony Gór Polski. Jest tutaj 45 miejsc noclegowych w pokojach 2, 3, 4 i 6-osobowych z łazienkami. Bufet otwarty jest od 9:00 do 19:00, w którym można zjeść domowe jedzenie, jak i fast fooda. My polecamy pomidorówkę i żurek. Do schroniska prowadzi wiele szlaków. My przyszliśmy czerwonym, a następnie niebieskim z Międzybrodzia Bialskiego (ok 3h), ale można iść niebieskim z Przełęczy Przegibek (1h) lub zielonym z Wilkowic (2h). W schronisku dostaniecie pieczątkę do książeczki.
Tego samego dnia doszliśmy do Schroniska Turystycznego na Hrobaczej Łące, inaczej nazywanego Dom Turystyczno-Rekolekcyjny „Chrobacza Łąka”. Tutaj również dostaniecie pieczątkę oraz dokupicie sobie picia. Obecnie schronisko jest w remoncie, ponieważ w 2017 roku wybuch tam pożar, ale dzięki pomocy wielu ludzi znów udało się je uruchomić. Powyżej schroniska znajduje się 35-metrowy stalowy krzyż III Tysiąclecia, który w nocy jest oświetlony. Obecnie do dyspozycji jest 9 miejsc noclegowych w wieloosobowym pokoju. Przy innej okazji mieliśmy możliwość przenocowania w tym miejscu, co oczywiście polecam, ponieważ widoki o poranku są przepiękne. Z rana mogliśmy liczyć na pyszną jajecznicę i gorącą herbatę. Do schroniska prowadzi żółty szlak z Międzybrodzia Bialskiego (ok.2h), niebieski z Przełęczy Przegibek (ok.2h), albo żółtym z miejscowości Kozy (ok.2h).
Podczas wycieczki z Koconia zawitaliśmy na chwilę do Chatki Gibasówka, którą prowadzi Pan Staszek. Jest to budynek gospodarczo-mieszkalny, w którym jest 20 miejsc noclegowych. W chatce jest dostęp do kuchni oraz możliwość zrobienia grilla. Od niedawna można tam również nabyć pieczątkę. Do chatki prowadzi kilka szlaków między innymi niebieski z Koconia (2h), zielony z Kocierza (2:40 h), czy zielony z Krzeszowa (3:40 h).
Następnym schroniskiem, w którym mieliśmy przyjemność być to Schronisko PTTK Leskowiec. Jest ono położone na szczycie Groń JP II i nawiązuje do szczytu Leskowiec oddalonego o niecały kilometr. Jest to bardzo popularne schronisko w Beskidzie Małym, ponieważ tuż obok jest sanktuarium, w który odbywają się okazyjne msze święte. W schronisku są 32 miejsca noclegowe i dostęp do bufetu. My możemy polecić naleśniki, które są naprawdę duże i smaczne. Tutaj również dostaniecie pieczątki do książeczki. Do schroniska można dojść np. czarnym szlakiem z Rzyk (1:30h), czerwonym z Krzeszowa (2:10 h), albo niebieskim z Ponikiew (2:15). My byliśmy tam w święto i były naprawdę tłumy, nie jestem w stanie powiedzieć czy w zwykły dzień schronisko też jest tak oblężone.
Ostatnim miejscem w Beskidzie Małym, jakie mieliśmy przyjemność odwiedzić była Chatka Limba na Trzonce. Jest to Chatka Klubu Turystyki Górskiej położona w Paśmie Bukowskiego Gronia. Dysponuje 25 miejscami noclegowymi w pokojach wieloosobowych. Chatka dostępna dla turystów w weekendy od maja do września oraz w tygodniu po wcześniejszym uprzedzeniu. Kuchnia z aneksem do dyspozycji turystów, a bok chatki miejsce na ognisko. Do chatki prowadzą dwa szlaki z Porąbki zielony (2:15 h) i niebieski (2:20 h), natomiast żółty z Targanic i zielony z Kocierza (1:40 h). Serdecznie polecamy takie miejsca, ponieważ są bardzo klimatyczne i otwarte na turystów. My mieliśmy okazję porozmawiać przy kawie z Panią, która pełniła tam dyżur i dała nam pieczątkę do książeczki.
W Beskidzie Małym jest jeszcze jedna chatka, ale nie mieliśmy okazji jej odwiedzić. Jest to Chatka na Rogaczu, która jest położona na czerwonym szlaku z Bielska Mikuszowic (1:20 h) lub z Wilkowic (1h). Leży ona poniżej szczytu Rogacz i Schroniska PTTK na Magurce Wilkowickiej (0:50 h). Do dyspozycji turystów jest 35 miejsc noclegowych w pokojach wieloosobowych oraz kuchnia z aneksem. Jest też miejsce na ognisko i grilla oraz boisko do siatkówki.
Poniżej podaję linki do obiektów, aby ułatwić wam szukanie:
Schronisko PTTK na Magurce Wilkowickiej
Schroniska Turystycznego na Hrobaczej Łące
