Równica na początek Beskidu Śląskiego
08.09.2018 Ustroń–>Równica (884 m n.p.m.)–>Ustroń
Po zdobyciu złotej odznaki korony Beskidu Małego nie zwalniamy tempa i za kolejny cel obieramy sobie Beskid Śląski. Na start wybieramy się do Ustronia, aby udać się czerwonym szlakiem na Równicę. W Ustroniu jest początek popularnego Głównego Szlaku Beskidzkiego (GSB) i przechodzi właśnie przez Równicę. Trasa jest łatwa i przyjemna, ale po dotarciu do źródełka pogoda zaczęła się psuć, a mgła zasłoniła wszystkie widoki. Po chwili zaczęło padać, ale na szczęście do schroniska zostało 500m. Najzabawniejsze jest to, że przez całe lato peleryny były w plecaku i tylko raz lekko pokropiło, a tym razem zostawiliśmy je w domu Przyśpieszamy tempa i za 15 minut byliśmy w schronisku, gdzie postanowiliśmy przeczekać ulewę.
Gdy przestaje padać ruszamy żółtym szlakiem na szczyt Równicy, bo w końcu nie chodzi o to, by zdobywać schroniska:). Na szczyt z parkingu jest 700 metrów, ale trzeba było przejść to szybko, bo w każdej chwili znów mogło lunąć. Schodząc żółtym szlakiem córka znajduje ładną żabkę i postanawia się przywitać, ale żaden książę się nie pojawił. Pieczątki na tym szczycie można przybić na jednym ze straganów, ponieważ w schronisku nie mają. Tam też zakupujemy peleryny, bo znów zaczęło padać i ruszamy w stronę samochodu. Trasa w dół zrobiła się śliska i trzeba było schodzić ostrożnie, ale po przejściu kilometra można było ściągnąć peleryny. Wycieczka krótka i bardzo łatwa do przejścia, ale Beskid Śląski można uznać za otwarty.
Po tej deszczowej wycieczce zdobywamy popularną odznakę Beskidu Śląskiego KZKG RP.
Do zobaczenia na szlaku Magia Gór:)
Galeria: Zdjęcia.
Trasa: około 11,50 km według endomondo.
Szlak: czerwony, żółty.
Nasz czas: 4:23 h
Suma podejść: 526 m.
Suma zejść: 526 m.
Punty GOT: 16.
Przebieg wycieczki:
Jeden komentarz
wodawfirmie
Ciekawie napisane. Chciałbym podziękować za Twoją pracę. Mam nadzieję, że będzie więcej takich wpisów 🙂 Gratki. Będę częściej zaglądał.