Z Rycerki Górnej na Wielką Raczę
23.08.2020 Rycerka Górna–>Wielka Racza (1236 m.n.p.m.)–>Rycerka Górna.
Kolejna wycieczka w Beskid Żywiecki to plan na dwa dni z noclegiem w Zajeździe na Gronicku, do którego chętnie wracamy. W niedzielę udaliśmy się do Rycerki Górnej, aby stamtąd żółtym szlakiem ruszyć na Wielką Raczę. Samochód zostawiamy na parkingu, który leży przy Rycerskim Potoku. Żółty szlak bardzo szybko zamienia się w drogę szutrową i zaczyna się stopniowe nabieranie wysokości.
Na początku brak jakiegokolwiek cienia, a słońce tego dnia daje się we znaki. Droga jest kręta, ale bardzo przyjemna, a po jakiejś godzinie zaczynają się drzewa chroniące nas przed słońcem. Ludzi na szlaku bardzo mało, co jak na przedostatni weekend lata wydaje się dla nas dziwne. Idąc w górę przeoczyliśmy skręt w prawo, gdzie odbijał żółty szlak i doszliśmy do skrzyżowania z czerwonym szlakiem, który ciągnie się od Przełęczy Przegibek. Tam skręciliśmy w prawo i po pięciu minutach zameldowaliśmy się pod schroniskiem na Wielkiej Raczy.
Wejście na szczyt zajęło nam dwie godziny i jest to idealny szlak dla dzieci, jak i początkujących turystów. Od razu podchodzimy kawałek wyżej na taras widokowy, z którego rozciągają się wspaniałe widoki na Beskid Mały, Śląski i Żywiecki oraz Tatry i Pasmo Małej Fatry. Najbardziej okazale prezentuje się Słowacki szczyt Velky Rozsutec, który ma wysokość 1610 m.n.p.m. i bardzo ciekawe ukształtowanie terenu.
Następnie idziemy pod Polsko-Czesko-Słowacki krzyż pojednania, zaliczający się do brylantowej odznaki projektu Krzyż na Górskim Szlaku.
A na koniec robimy sobie pamiątkowe zdjęcie pod tabliczką szczytową i udajemy się do schroniska, aby chwilę odpocząć.
W schronisku przybijamy pieczątki do naszych książeczek i uzupełniamy energię. Po wyjściu ze schroniska dostrzegamy żółty szlak, którym mieliśmy przyjść z dołu i postanawiamy nim wrócić. Jest to wąski i krótki odcinek, który po chwili łączy się z szeroką szutrową ścieżką. Powrót idzie nam bardzo sprawnie, a jedynym minusem było to, że trzeba było wracać tą samą drogą.
Jeśli chodzi o sam szlak, to jest to bardzo łatwa i przyjemna trasa. W schronisku można się posilić i uzupełnić zapasy picia oraz przybić pieczątki do książeczek.
Do zobaczenia na szlaku Magia Gór:)
Galeria: Zdjęcia.
Trasa: 10 km według Huawei Watch GT.
Szlak: żółty.
Nasz czas: 5:25 h.
Suma podejść: 640 m.
Suma zejść: 640 m.
Punty GOT: 15.
Przebieg wycieczki: